Słuchajcie
Ma ktoś wiedze na temat Alfa Romeo 147, silniki tylko benzynowe..
Jak wygląda sprawa eksplatacji i czy na prawdę alfy są tak bardzo awaryjne jak to się słyszy o nich..
Jak silniki zachowują sie z gazem itd.
Jakieś sugestie opinie, czy warto się pchać w ogole w Alfę..
przykładowa Alfa;
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-147-2 ... 85594.html
z góry dzięki

Osobiście nie posiadam alfy, aczkolwiek czytałem troszkę o nich.(no i brat ma 145)
Odnośnie 2.0 i skrzyń selespeed- podobno awaryjne skrzynie i ogólnie nie polecane.
Ale twin spark podobno dośc ciekawe ( w sensie zawodności i ekonomiki)
Jak każda marka ma swoje plusy i minusy i technologiczne absurdy, ale to w każdym samochodzie jest coś, co jest bezsensu (np nakrętki 32 z bardzo cięzkim dostępem, albo demontowalne tylko przy użyciu odpowiednich narzędzi)

z alfa różnie jest, zawieszenia sa faktycznie na nasze drogi słabe i mało jest porządnych mechaników którzy potrafia je naprawiać najlepiej samemu robic ale nie wszystko sie da i raczej nie pchaj sie w automatyczna skrzynie

To juz wiem ze przy silnikach 1.6 16v 120km padaja wariatory od faz rzrzadu, a te skrzynie selespeed sa awaryjne..
Ale te z manualna skrzynia biegów ??
Jak się ma gaz to tych silników..

gazu nie nawidzi alfa

KamiS24 pisze:To juz wiem ze przy silnikach 1.6 16v 120km padaja wariatory od faz rzrzadu

do tego dopiesz sobie na listę że lubią obracać się w tym silniku panewki na wale.
Znałem 2 osoby mające alfę. Jeden miał własnie 147 i kupił ją jako nową. Jeździł nią 3 lata i tylko na zawieszenie narzekał. Po 30 tyś trzeba było wymieniać niektóre tuleje i łożyska w kołach. Drugi kupił 156, wziął ją używaną z salonu, ktoś ją oddał w rozliczeniu. W pierwszym miesiącu holowałem go z 10 razy. Po miesiącu jeżdżenia obróciło panewkę - dodam że auto było przed zakupem po pełnym serwisie w alfie. Na szczęście dla kumpla aso było tak miłe że przyjęło auto z powrotem i oddało kasę.

Z drugiej strony w miejscu gdzie kupuję opony gość miał 2 litrową 156 przez parę lat i nigdy nie narzekał na awaryjność.

No tez własnie co osoba to opinia, chociaż ten mit o alfach z nikąd się nie wziął..
A wychodziły w 147 silniki 1.8 16v 140km co w Alfach 156?
Myślicie że warto pchać się w Alfy ?

ja mam alfe i jest ok.
Alfe pokochasz albo znienawidzisz

marcin00 pisze:ja mam alfe i jest ok.

Jaką masz alfe jak można wiedzieć z jakim silnikiem ?

Alfe pokochasz albo znienawidzisz

Wicie dlaczego właśiciele Alf nie mówią sobie "czesć" ?
-bo widzieli się rano u mechanika


A tak na serio, mam kolegę z 147, spotykam się z nim od świeta i zawsze marudzi własnie coś o zawieszeniu. Za każdym raze podkresla też, że ma jednego speca od Alf, jeździ parenaście kilometrów do niego, bo twierdzi, że to specyficzne auta i mechanik musi sie po prostu na nich znac. Wizyta u mechanika - nie od alf - kończy się większymi problemami.
Niemniej jednak, to juz jego druga alfa(trzecia w rodzinie), więc może tylko tak pierdzieli...
pozdr!

themarvin pisze:Wicie dla czego właśiciele Alf nie mówią sobie "czesć"

Trzeba jeszcze dopisać "popołudniu"

ja mam alfe 166 z 3litrowym silnikiem

Jak juz chcesz tak magicznie alfe to kup sobie JTD a daj spokój z benzyną.

zalezy ile jezdzisz i benzyny wcale tak duzo nie pala a jak sie wkopiesz z jtd to beda duze koszta naprawy

JTD sa fajnymi silnikami i sa raczej bezawaryjne no ale ile ludzi tyle opinii.Ja sie nie będę kłócił.