Tak sobie pomyslalem ze moglbym sie chociaz pochwalic tatuazami skoro na codzien ich nie widac. Na dzien dzisiejszy posiadam dwa.
Pierwszy z nich powstal w lutym 2006 na prawej lopatce. Przedstawia czarna wdowe

Drugi zrobilem sobie dokladnie rok pozniej w lutym 2007. Generalnie wzbudza rozne emocje. Jednym sie podoba, inni sie podsmiewaja, ale nie ma co sie dziwic skoro zawiera logo czekolady, ktore wraz z "ka" na poczatku tworzy imie mojej kobiety

ten drugi fajny Tym bardziej że moja Kobiecinka też jest Kamilka ja tatuazy nie mam i nie bede mial, bo wiem ze kiedys mi sie przestana podobac i wtedy problem jak zlikwidowac...

No ja mam na plerach na prawej łopatce....teraz w wakacje dziergam na nodze albo na klatce...
właśnie...jak sądzisz Heluś bardziej bolało na plecach czy klatka?

Wiem ze jeszce jakiś musze śmignac ale zastanawiam sie gdzie

Robienie tatuazu boli najbardziej na kregoslupie i na zebrach, reszta miejsc jest do zniesienia.
To moze pokaz swoja dziarke, jak juz jest taki temat

niech wam Gorek pokaze hehe jak mu zle z oczu patrzy

a to moj

a tena tatuaz cos przedstawia?? czy to jest tak a'la tribal??

ja u ocelota widze smoka

no chłopaki... respect.. tez bym chcial miec taki tatuaz ktory nie zmyje sie nastepnego dnia Swego czasu miałem taki i kilka innych ktorych niewidac przez ubranie ale na drogi dzien po imprezie sie zmył z niewiadomych mi do tąd przyczyn...

abarth to miales pewnie z paczki po jakis chipsach

pogieło Cie stary. Kolega mi odstapil swoje, ponoc jakies firmowe, wyszly z jakims wydawnictwem bravo czy jakos tak. To sie ceni takie kolezenstwo Pewnei nikt z was by mi nieodstapil takiego tatuazu...

No to ja sie tez pochwale Mój indywidualny projekt. Wymaga tylko jeszcze powtórnego wypelnienia.

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize ... .jpg[/img][/URL]

To i ja sie pochwalę to jeden z trzech ale innych nie mam na zdjęciach mam je na obu ramionach po same łokcie

ja tez mialem zamiar u siebie zrobic motyw pazurow ale odstapilem od tego pomyslu na rzecz pajaka. Animek twoj tatuaz bardzo mi sie podoba. Ja jakos niedlugo mam zamiar zrobic cos ale jeszcze nie wiem gdzie to bedzie, ani co to bedzie. Moze jakis tribal, moze moja ksywka, zobaczymy. To jest jak taka mala choroba

to jest moj amulet... ma mnie chronic przed mrozem i głodem a czasami przed tesciowa...