Płynu ubywa a oleju przybywa.
- mateusz.przybyl
- -#USER
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 stycznia 2015, 19:01
- Lokalizacja: Tur
Płynu ubywa a oleju przybywa.
Witam mam mały problem, wiem ze to co sie dzieje nie jest normalne, na forum nie ma takiego samego prolbemu jak moj, wiec pisze swoj post. Od zakupu astry zrobilem ok 1000Km, ostatnio sprawdzam plyn chlodniczy i moim oczom ukazal sie ubytek, Ubytek to cale 200 ml pluny. Natomiast oleju na bagnecie przybylo. Wiem ze ten rzekomy olej ktory przybyl do miski to poprostu plyn chlodzacy. Pytanie czy mam sie zalamywac i od razu zbierac na glowice czy to moze byc przyczyna uszczelki? Prosze o porade.
- GOREK
- Klubowicz
- Posty: 7710
- Rejestracja: 15 listopada 2005, 20:44
- Województwo: Podkarpackie
- Imie: Grzesiek
- Numer klubowy: K004
- Auto: Opel Motorsport
- Silnik: Z18XE
- Pojemność: 1800
- Telefon: 506 130 003
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
W 90% takie objawy wskazują na uszczelkę.
Zdejmiesz głowice, to sie wszystko wyjaśni
Zdejmiesz głowice, to sie wszystko wyjaśni

- mateusz.przybyl
- -#USER
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 stycznia 2015, 19:01
- Lokalizacja: Tur
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
Wlasnie mam nadzieje ze tylko uszczelka za kilka tygodni bd sie bawil z rozrzadem to wtedy zrobie bo po co 2 razy rozbierac , szkoda gwintow
Wiadomo ze sie boje bo pierwsze autko , kasa nie szastam, a uszczelka za 50 a glowica za 200 to dla mnie roznica
a ile moze kosztowac planowanie i sprawdzenie szczelnosci? Bo przy wymianie uszczelki trzeba zrobic planowanie, co nie?


- GOREK
- Klubowicz
- Posty: 7710
- Rejestracja: 15 listopada 2005, 20:44
- Województwo: Podkarpackie
- Imie: Grzesiek
- Numer klubowy: K004
- Auto: Opel Motorsport
- Silnik: Z18XE
- Pojemność: 1800
- Telefon: 506 130 003
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
Taka zabawa to troszke więcej kosztów niz piszesz.
-uszczelka głowicy 50zł
-uszczelka kolektora ssącego, wydechowego, klawiatury 60-80zł
-planowanie 60-80zł
-olej 50-100zł
-płyn chłodniczy 30-50zł
-robocizna 200-300zł
500zł to lekko trzeba liczyć na taka zabawę...
ps. ceny przykładowe w zależności od firmy itp.
-uszczelka głowicy 50zł
-uszczelka kolektora ssącego, wydechowego, klawiatury 60-80zł
-planowanie 60-80zł
-olej 50-100zł
-płyn chłodniczy 30-50zł
-robocizna 200-300zł
500zł to lekko trzeba liczyć na taka zabawę...
ps. ceny przykładowe w zależności od firmy itp.
- sebo14_92
- -#USER
- Posty: 779
- Rejestracja: 25 października 2010, 15:25
- Województwo: Mazowieckie
- Imie: Sebastian
- Auto: Astra G Coupe
- Silnik: z/y32se
- Pojemność: 3175 cm3
- Lokalizacja: Mława
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
Nie mysl odrazu o peknietej glowicy
najpierw zdejmij glowice i obadaj uszczelke.

- mateusz.przybyl
- -#USER
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 stycznia 2015, 19:01
- Lokalizacja: Tur
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
Robocizny nie licze, ucze sie jako mechanik i mam 2 warianty zeby zrobic to samemu , albo kuzyn mechanik albo ojciec mojej dziewczyny tez mechanik, tak sie trafilo heheh , wiec tym sie nie martwie
mialem robic cylinderki ale widze ze jak zwykle wyszlo duuuzo innych rzeczy
uszczekla klawiatury jest swierza przed wczoraj wymieniana wiec nie bd sie wyglupial chyba i zaloze ta co jest teraz, nowego nie bd wywalal, no troche widze sie koszty zrobily ale co zrobic 
P.S biorac pod uwage znizki w gordonie mysle ze zamkne sie w 300zl.



P.S biorac pod uwage znizki w gordonie mysle ze zamkne sie w 300zl.
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
li zaobserwujesz jakikolwiekmateusz.przybyl pisze:Robocizny nie licze, ucze sie jako mechanik i mam 2 warianty zeby zrobic to samemu , albo kuzyn mechanik albo ojciec mojej dziewczyny tez mechanik, tak sie trafilo heheh , wiec tym sie nie martwiemialem robic cylinderki ale widze ze jak zwykle wyszlo duuuzo innych rzeczy
uszczekla klawiatury jest swierza przed wczoraj wymieniana wiec nie bd sie wyglupial chyba i zaloze ta co jest teraz, nowego nie bd wywalal, no troche widze sie koszty zrobily ale co zrobic
P.S biorac pod uwage znizki w gordonie mysle ze zamkne sie w 300zl.
bez jaj . 200mml plynu = się maślany olej .
jeżeli olej jest w-g ciebie ok to go po prostuna wszelki sluczaj wymien . na bagnecie zrob wlasny znacznik poziomu np. pilniczkiem i obserwuj poziom oleju pol h po zgaszeniu silnika i staraj się auto stawiavc na rownym poziomo odcinku . jeżeli stwierdzisz ze oleju przybywa a plynu ubywa to upg do wymiany .
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
A jeśli płyn spala to nie będzie przybywało oleju 
Kolego jak masz tylu mechaniorów koło siebie to czemu jednego nie zabrałeś na zakup auta ? Jesli masz tylu mechaników to niech któryś poleci ci zrobić test na CO2 w płynie i bedziesz wiedział.

Kolego jak masz tylu mechaniorów koło siebie to czemu jednego nie zabrałeś na zakup auta ? Jesli masz tylu mechaników to niech któryś poleci ci zrobić test na CO2 w płynie i bedziesz wiedział.
Re: Płynu ubywa a oleju przybywa.
Zawsze mnie zastanawiala ta nowomowa gimbazjalna.
Naprawdę, napisanie po polsku "będę" lub po intenetowemu "bede" wymaga dramatycznie wiecej wysilku, czasu i nerwów niz postawienie "bd".
Prawda jest taka ze glowica do zwalenia, a co się okaze po zdjęciu to już Bóg raczy wiedzieć, różne rzeczy potrafią się tam pokazać ;p
Naprawdę, napisanie po polsku "będę" lub po intenetowemu "bede" wymaga dramatycznie wiecej wysilku, czasu i nerwów niz postawienie "bd".
Prawda jest taka ze glowica do zwalenia, a co się okaze po zdjęciu to już Bóg raczy wiedzieć, różne rzeczy potrafią się tam pokazać ;p